Kharys leżała na łóżku, wpatrując się w nicość. Był dopiero wczesny wieczór i nie powinna jeszcze leżeć w łóżku, ale ostatnio zauważyła, że albo przytłacza się obowiązkami i odpowiedzialnością za szkolenia, albo unika wszystkich w ogóle.
W końcu Xandros uznał, że najlepiej będzie, jeśli na jakiś czas powstrzyma się od treningów, a Kharys nawet nie chciało się z nim kłócić. Teraz pozostało jej tyl
















