Kharys została brutalnie rzucona na łóżko przez Alfę Xandrosa, a wściekłość w niej zawrzała, pięści domagały się skosztowania jego szczęki.
Kharys nie mogła uwierzyć, że ośmielił się złościć na nią za odcięcie go od jej umysłu, skoro sam knuł, żeby ją naznaczyć.
A Kharys była jeszcze bardziej wściekła, że dała się na to nabrać, mimo że jej instynkt podpowiadał jej, że wszystko w tej randce było
















