Xandros wszedł do gabinetu Alfy, lekko marszcząc nos, gdy wychwycił ledwie wyczuwalne ślady zapachu Kharys.
Dexter, Korbin, Alfa Zale i naczelny wojownik szli za nim.
Minęło zaledwie kilka godzin od jego powrotu do Krwawego Wycia, i choć starszyzna zażądała jego obecności, Xandrosa w tej chwili to nie obchodziło.
Obchodziła go tylko Kharys, jego partnerka, którą zostawił za sobą, a teraz znalazła
















