"Dziadku!" Lea odrzuciła parasolkę i pobiegła do niego.
"Panie Christianie..." Służba również się zebrała.
"Przygotować samochód i zawieźć pana Christiana do szpitala!" Jeffrey wydał polecenie służącym.
Lea uniosła na niego wzrok, przeszywając go wzrokiem. "Najpierw zadzwoń po karetkę!"
Zdrowy rozsądek podpowiadał, że w takiej sytuacji należy natychmiast wezwać pogotowie.
"Pomyliłem się. Już dzwon
















