logo

FicSpire

Proszę, powstrzymaj się

Proszę, powstrzymaj się

Autor: Winston.W

Chapter 18 Keep Your Hands To Yourself
Autor: Winston.W
28 cze 2025
Anna zajęła miejsce obok babci Dawson. Naprzeciwko niej siedział Liam, a obok niej Bryan. Bryan wymusił uśmiech na swoich sztywnych wargach, tłumiąc niezadowolenie w sercu. Delikatnym tonem zapytał: „Anno, dopiero co przeszłaś operację. Czy są jakieś potrawy, których powinnaś unikać?” Taki troskliwy narzeczony sprawiał, że wiele kobiet zazdrościło Annie. Mimo to Anna odpowiedziała tylko krótkim mruknięciem. Wśród gości ktoś szepnął: „Typowe zachowanie Hamiltonów. Już się wywyższają, odkąd tylko przyjechali.” „Haha, no cóż, w końcu jest następczynią Lincoln Group. Chociaż Lincoln Group trochę się chwieje w ostatnich latach, to i tak głodny wielbłąd jest większy od konia. W tym tkwi jej status.” „Ach, to dlatego jest taka wyjątkowa.” W oczach Liama pojawiło się głębokie spojrzenie. Jego złożony wyraz twarzy utrudniał odgadnięcie jego prawdziwych uczuć. Siedząc naprzeciwko Liama, Anna czuła się niesamowicie nerwowa i nieswojo. Stół nie był szeroki – gdyby Anna pochyliła się trochę do przodu, mogłaby zobaczyć poszczególne pory na atrakcyjnej twarzy Liama. Liam zauważył niepokój Anny. Jego usta wykrzywiły się w figlarny uśmieszek. Ochrząknął. Anna natychmiast podniosła wzrok i spotkała się z półksiężycowatymi oczami Liama. Wydawało się, że jego przebiegłe spojrzenie mówi: „Wpadłaś prosto w moją pułapkę”. Anna poczuła chęć ucieczki. Przesunęła się nerwowo na krześle. Jej dłonie pokryły się zimnym potem. Babcia Dawson uśmiechnęła się i powiedziała: „Przy tym stole wszyscy jesteśmy rodziną. Nie ma potrzeby zachowywać się tak formalnie. To, że wszyscy jesteście przy mnie, jest największym błogosławieństwem, o jakie mogę prosić.” „Babciu, sama to powiedziałaś! Kiedy będziemy Cię codziennie odwiedzać, nie odganiaj nas za bycie uciążliwymi!” – droczyła się Amelia. „Babciu, ja też będę Cię codziennie odwiedzać!” – pospiesznie wykrzyknęła Chloe. Zobaczyła okazję i ją wykorzystała. Daleki krewny zażartował: „Teraz, gdy Bryan ma narzeczoną, będzie zbyt zajęty rozpieszczaniem jej, żeby spędzać czas z Tobą, Babciu. Pozwól, że to ja Ci potowarzyszę.” Chloe uśmiechnęła się i powiedziała: „Babciu, umiem śpiewać, umiem tańczyć. Zapewnię, że każdy Twój dzień będzie pełen radości!” Widząc, jak wnuki walczą o szansę spędzenia z nią czasu, babcia Dawson uśmiechnęła się od ucha do ucha. „Dobrze, dobrze. Wszystkie jesteście takimi dobrymi dziećmi…” Atmosfera przy stole wydawała się pełna śmiechu i radości, ale w rzeczywistości wiele pań wciąż wpatrywało się w Liama, wysyłając mu wszystkie możliwe sygnały. Niemniej jednak Liam nie zwrócił na nie uwagi. To jeszcze bardziej przekonało panie, że Liam jest w rzeczywistości gejem. Zrezygnowane panie zaczęły tracić zainteresowanie i wszystkie nad tym rozmyślały. W międzyczasie wzrok Liama był utkwiony w kobiecie przed nim – nie miał czasu patrzeć na nikogo innego. Jeden po drugim goście podchodzili do głównego stołu, aby wznieść toast z Liamem i babcią Dawson. Babcia Dawson miała już 70 lat, więc Liam stał się głównym celem gości. W końcu kto nie chciałby wydać córki za księcia Ackmanów. Mimo to obojętna postawa Liama zniechęciła wielu gości do składania takich propozycji. Aura, jaką emanował, wyraźnie mówiła im, żeby trzymali się z daleka. Byli jeszcze tacy, którzy mieli odwagę wznieść z nim toast, ale Liam odpowiadał tylko bez entuzjazmu. Wydawało się, że jego kieliszek czerwonego wina wystarczy mu na całą noc. Kiedy nadeszła kolej Anny na wzniesienie toastu, babcia Dawson uśmiechnęła się i zdjęła ze swojego nadgarstka szmaragdową bransoletkę. Zapięła ją na nadgarstku Anny. „Anno, ta bransoletka jest rodzinną pamiątką Dawsonów. Wiem, że ty i Bryan nie jesteście jeszcze małżeństwem, ale chcę ci ją dać już teraz!” Wszyscy przy stole byli oszołomieni. Wszyscy wiedzieli, co oznacza otrzymanie bransoletki od babci Dawson. To był znak, że babcia Dawson oficjalnie uznała ją za swoją wnuczkę. Udowodniło to również, że związek między tymi dwiema rodzinami nie był tak prosty jak małżeństwo z rozsądku. Wyglądało na to, że rodziny Dawsonów i Hamiltonów czeka świetlana przyszłość. Oczy Chloe były pełne zazdrości i urazy. Uważała, że to ona powinna być wnuczką w rodzinie Dawsonów, a nie Anna! Zwróciła się do Anny. „To mnie Bryan kocha najbardziej! Anno Hamilton, wszystko, co masz teraz, ostatecznie będzie moje!” W jej sercu płonęły płomienie zazdrości. Chloe czuła się, jakby miała wybuchnąć. „Hej, Anno. Pospiesz się i podziękuj Babci. Uważaj na nią, dobrze? Byłoby strasznie, gdybyś zepsuła coś tak cennego.” Nicole również miała trudności z ukryciem swojej goryczy. Anna miała zamiar odmówić, ale Bryan nagle podziękował w imieniu Anny. „Dziękuję, Babciu. Na pewno będziemy się Tobą dobrze opiekować w przyszłości.” Bryan nawet chwycił Annę za rękę, mówiąc to, patrząc na nią z czułym spojrzeniem. Anna chciała uciec, ale Bryan mocno ją trzymał. Delikatnie wyszeptał: „Bransoletka Babci jest jak kajdany – kiedy ją założysz, nie ma ucieczki! Anno, będę Cię kochał całym sercem.” Poczuła ostry ból w sercu. Gdyby to się wydarzyło wcześniej, oczy Anny zaszłyby łzami, gdyby jej ukochany narzeczony wypowiedział tak romantyczne słowa przed tak wieloma gośćmi. W tej chwili jej oczy również były pełne łez, ale nie były to łzy radości, ale łzy bólu i smutku. „Ach, oczka naszej małej Anny czerwienieją z zachwytu!” Oczy babci Dawson zwęziły się w półksiężyce. Anna szybko podniosła wzrok, powstrzymując łzy w oczach. Uśmiechnęła się i powiedziała: „Dziękuję, Babciu.” W drugiej sekundzie, gdy podniosła wzrok, ponownie spotkała się z lodowatymi oczami Liama. W tej chwili jego spojrzenie było jak para lodowatych sztyletów, ostrych jak nóż. Wystraszyło to Annę. Szybko zabrała rękę z uścisku Bryana. Dopiero wtedy wyraz twarzy Liama złagodniał. Jednak jego głębokie oczy wciąż były utkwione w niej, jakby wciągały ją w przepaść. Trudno było odwrócić wzrok… „Gratulacje, Bryan. Lepiej mocno trzymaj Annę za ręce. Dobrze ją traktuj. Nie zapomnij, że jest bezcennym złotem” – droczyła się Amelia sarkastycznym tonem, pełnym pogardy. Zawsze myślała, że szmaragdowa bransoletka na nadgarstku jej babci ostatecznie stanie się jej posagiem, gdy wyjdzie za mąż. Ku jej zaskoczeniu, została wręczona Annie jeszcze przed ślubem z Bryanem! Ona również była cenną córką wspaniałej rodziny Dawsonów – co sprawiało, że Anna była lepsza od niej? Amelia mocno chwyciła kieliszek wina w dłoni. Wypiła cały kieliszek na raz. „Dobry żart, Amelio. Anna bardzo mnie kocha. Poza tym obiecaliśmy sobie, że weźmiemy ślub, gdy tylko skończy studia” – Bryan mówił głośno, aby upewnić się, że wszyscy go słyszą – nie chciał, żeby ktokolwiek pomyślał, że jego związek z Anną przechodzi kryzys. Bryan objął smukłą talię Anny. Anna zamarła, ale nie mogła go odepchnąć, gdy patrzyło na nią tak wiele osób. Obojętne oczy Liama były utkwione w ramieniu wokół talii Anny. Jego spojrzenie stało się jeszcze zimniejsze. Nagle Liam krzyknął: „Trzymaj ręce przy sobie!” 'To moja kobieta!’

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 18 Keep Your Hands To Yourself – Proszę, powstrzymaj się | Czytaj powieści online na FicSpire