Babcia Dawson leżała na szpitalnym łóżku z maską tlenową na twarzy. Nadal była nieprzytomna.
Liam siedział obok jej łóżka, delikatnie trzymając ją za rękę.
Mimo że miała już siedemdziesiąt lat, jej skóra wciąż była gładka jak nigdy. Niemniej jednak, skóra jej obwisła, a kostki i kości rąk wyraźnie wystawały.
Liam delikatnie masował jej dłoń. Jego oczy były pełne ciepła.
"Ciociu, wygląda na to,
















