Anna udawała, że go nie słyszy i dalej szła w stronę wyjścia.
– Wracaj tu!
Liam był wściekły, a jego głos dudnił tak głośno, że mógłby przestraszyć każdego.
Chociaż Anna wciąż chciała uciec, nie miała odwagi zrobić kolejnego kroku. W końcu została zmuszona, by powoli się odwrócić. Stojąc tyłem do Liama i Jamesa, ostrożnie usiadła na sofie.
Kiedy Liam zobaczył, że wróciła, jego wyraz twarzy jak
















