Liam w końcu zdołał wywiercić w ścianie dziurę, która go usatysfakcjonowała. Była na tyle duża, że mógł przez nią włożyć rękę i obserwować wszystko w następnym pokoju.
Liam uśmiechnął się z zadowoleniem i dmuchnął na wiertarkę w dłoni, wyglądając jak kowboj, który wygrał pojedynek.
James stał za nim i po długim wahaniu ostrożnie otworzył usta: „Panie Ackman, mogliśmy zainstalować ukrytą kamerę w
















