– On… on był w szpitalu przez cały czas? – zapytała cicho Anna Ninę.
– Tak! Sam mnie pytał, co się wtedy stało. Wyglądał, jakby chciał ci pomóc odkryć prawdę. Bardziej się tobą przejmuje niż Bryan!
– Anna, myślisz, że pan Ackman cię lubi?
– Jak mógłby? Jest wujem Bryana. Na pewno przejmuje się tylko swoimi uczniami! – twarz Anny momentalnie się zarumieniła. Szybko spuściła głowę, tłumacząc się.
















