– Anno Hamilton! Kogo nazywasz psem?! – Jennifer Wurst podbiegła do Anny, wskazując na nią palcem i krzycząc. Anna spojrzała na Jennifer chłodno. Ta kobieta od zawsze miała z nią problem i ciągle prowokowała kłótnie.
Nina spojrzała na Jennifer, a potem obróciła się do Anny i powiedziała: – Niektórzy zdają się być bardzo świadomi siebie.
Anna roześmiała się. – Wygląda na to, że tak.
Jennifer poc
















