Dimitri:
Odsunąłem się od pocałunku tylko po to, by uśmiechnąć się z zadowoleniem, gdy Aurora zamierzyła się, by mnie spoliczkować, złapałem jej dłoń w powietrzu, powstrzymując ją.
"Tym razem wybaczę ci to zachowanie, ale jeśli myślisz, że wszystko ci ujdzie na sucho, to będziemy miały mały problem." Powiedziałem, puszczając jej dłoń. "Nie gram tobą i możesz iść poszukać Charlotte, zapewniam cię,
















