Dimitri:
Uśmiechnąłem się, wiedząc, że Aurora przynajmniej daje mi szansę. To było coś, czego nigdy nie spodziewałem się z nią przeżyć. Ale wiedziałem na pewno, że to będzie dopiero początek tego, co nas oboje czeka.
Przejechałem palcem po policzku mojej córki, gdy leżała na piersi matki, a Aurora uśmiechnęła się na ten widok. Przez kilka sekund nie powiedziała ani słowa, ale kiedy nasze oczy się
















