Dimitri:
Zapukałem do drzwi dwa razy, zanim wszedłem do pokoju, wiedząc, że Aurora ma w środku dwie pielęgniarki i najprawdopodobniej jest ubrana. Poza tym wątpiłem, żeby w ogóle mi odpowiedziała.
Spojrzała na mnie i uniosła brew, po czym potrząsnęła głową w pytaniu, a ja uśmiechnąłem się w odpowiedzi, skinąłem na pielęgniarki, żeby wyszły, po czym podszedłem do niej.
– Proszę, nie mów mi, że przy
















