Aurora:
– Coś cię gryzie – stwierdziła Natalia, patrząc mi prosto w oczy. Wzięłam głęboki oddech i spojrzałam na drinki, które miały być podane starszyźnie. Nie umknął mi też fakt, że będę musiała obsługiwać samego Lorda Alfę.
– Nic mi nie jest – odparłam, postanawiając na razie zachować wszystko dla siebie. Sam fakt, że nie wiedziałam, jak mam o tym powiedzieć swojemu partnerowi, bardzo mnie mart
















