Dimitri:
Przeczesywałem palcami włosy Charlotte, gdy leżała na mojej piersi.
Jej pierś unosiła się i opadała z każdym oddechem, a ja nie mogłem powstrzymać uśmiechu, widząc, jak spokojna się wydaje.
– Dajesz mi spokój – powiedziałem, a ona spojrzała na mnie z lekkim uśmiechem na ustach, odwracając się w moją stronę. Przejechała dłonią po mojej piersi, leżąc na brzuchu, a ja mocniej objąłem ją w ta
















