Aurora:
Gdybym kiedykolwiek pomyślała, że wygłoszenie prawdy nigdy nie będzie bolesne, byłabym naprawdę głupia.
Nie mogłam nawet spojrzeć Dimitriemu w oczy, bo bałam się jego reakcji. Wydawał się spokojny, ale wiedziałam, że nie mogę dać się zwieść takiemu zachowaniu. Mógł rozważać różne opcje, kalkulować, a nawet oceniać ryzyko związane z tym, co teraz wiedział. To mnie śmiertelnie przerażało.
–
















