Dimitri:
– Wygląda na to, że ty i Natalia całkiem dobrze się dogadujecie – powiedziałem, unosząc brew w stronę Aurory, gdy szliśmy przez ogród Lorda Alfy.
Zarówno on, jak i starszyzna Jordan byli zajęci czymkolwiek, co wydawało się ich irytować, i choć nie mogłem powstrzymać ciekawości, wiedziałem, że lepiej tego nie okazywać.
– Kiedy przebywa się sam na sam w pokoju przez prawie miesiąc, a kochan
















