Olivia
Wzięłam kolejny głęboki oddech. "Tak. Przyjmuję twoją propozycję."
"Mogę zapytać, co cię skłoniło do zmiany zdania?"
"Mój ojciec," przyznałam. "Potrzebuje operacji serca, a lista oczekujących na przystępną opcję ma osiemnaście miesięcy. Lekarze nie sądzą, że tyle wytrzyma. Z twoimi pieniędzmi mogę go umieścić w najlepszym ośrodku kardiologicznym w kraju już w przyszłym miesiącu."
Aleksander
















