Olivia
"Założę się, że jest cholernie niesamowity w łóżku," ciągnęła Emilia, nieświadoma mojego wewnętrznego kryzysu. "Ma tę dominującą energię, wiesz? Jakby po prostu rzucił cię na łóżko i pieprzył, aż zapomnisz, jak się nazywasz."
"Emilio!" wyszeptałam zduszonym głosem, ale moje ciało zdradziło mnie nagłym przypływem ciepła między nogami.
"Co? Nie mów mi, że o tym nie myślałaś." Poruszyła brwiam
















