Olivia
Zebrałam swoje rzeczy, a w żołądku czułam nerwowe trzepotanie. Alexander wysłał SMS-em adres restauracji na dzisiejszy wieczór, wraz z instrukcją, aby "ubrać się tak, żeby zrobić wrażenie". Nie zgodziłam się jeszcze na nocleg w jego apartamencie, na razie preferując bezpieczeństwo własnego mieszkania.
Przez następne dwa tygodnie Alexander i ja wpadliśmy w pewien rytm. Spotykaliśmy się na ko
















