Perspektywa Wyatta
Ta cholerna dziewczyna była nie z tej ziemi. Idąc do mojego biura obok gabinetu ojca, otworzyłem drzwi i skierowałem się do biurka. Było to piękne biurko z połowy wieku, z ciemnego mahoniu, z bardzo eleganckimi rzeźbieniami wzdłuż każdej nogi. Miało kształt litery L i stało na środku pokoju na dywanie, z dużym, niemal sięgającym od podłogi do sufitu, oknem na tylnej ścianie. Ści
















