Perspektywa Wyatta
– Masz, stary – powiedział Reed, podając mi szklankę whisky z lodem. Właśnie przyjechałem do jego biura po upewnieniu się, że Nina jest wygodnie i że Kelly wie, co ma robić.
– Kurwa, stary – powiedziałem, biorąc łyk i opadając na kanapę. – Naprawdę będziemy musieli tu konferować?
– Nie, potrzebujemy neutralnego miejsca. Miałem nadzieję, że moglibyśmy skorzystać z twojego stadion
















