Trzy osoby siedziały na kanapie w małym salonie, ale żadna z nich nie myślała o tym samym.
Winona była podejrzliwa wobec tego młodego mężczyzny. Nie wydawał się jej wiarygodnym nauczycielem. Zapytała nonszalancko: – Panie Cooper, czego pan zwykle uczy Dereka?
Chociaż Simon nie zgłosił się do tego dobrowolnie, odegrał swoją rolę całkiem dobrze. – Uczę go rozwiązywania problemów i szerokiego zakre
















