– Skoro panna Williams mnie nie wita, to już pójdę.
Winona nie czuła się odrzucona ani zawstydzona, że została wyproszona.
Podniosła szampana w dłoni i spojrzała na kilku pobliskich rekinów biznesu: – Dobrze się dziś z wami porozmawiało. Możemy porozmawiać ponownie następnym razem podczas naszej konferencji prasowej z okazji premiery nowego produktu. Do widzenia.
Po tych słowach odwróciła się i
















