Kiedy w końcu dotarli na ostatnie piętro, Winona wyjęła klucz i otworzyła drzwi.
Klik!
Wcisnęła włącznik i pokój natychmiast się rozjaśnił.
W blasku jasnych świateł Matthew dostrzegł przytulny salon z małą różową sofą, szklanym stolikiem kawowym i drewnianym stołem jadalnym, a wszystko to malowało obraz ciepłego i przyjaznego domu.
Na balkonie rozłożona była dziecięca mata podłogowa, a po podłodze
















