Punkt widzenia Julesa
Cieniem podążałem za Shannon z daleka, niczym niewidzialny anioł stróż, świadomy gniewu i urazy, jaką żywiła do mnie i moich braci.
Ujawniony film pogłębił przepaść między nami, ale w jej frustracji było coś więcej – jej błaganie o zakończenie waśni między nami, błaganie, które za każdym razem odrzucaliśmy.
Tego wieczoru poszła do sklepu spożywczego, a jej cień rozpływał s
















