Perspektywa Seleny
Moja radość, która miała trwać wiecznie, została nagle przerwana, gdy zadzwonił Ricky. Myśląc, że chce przeprosić za ignorowanie moich telefonów i wiadomości, odebrałam telefon z promiennym uśmiechem.
"Witaj, kochanie" - wymruczałam, bawiąc się włosami między palcami.
"Skończ z tym" - padła jego zimna odpowiedź. Musiałam odsunąć telefon od ucha, żeby upewnić się, kim jest.
T
















