Perspektywa Shannon
Po wyjściu Brendana dzień upływał w dziwnej mieszance emocji, gdy kontynuowałam mój eksperyment z powstrzymywaniem się od tajemniczej mikstury. Brak codziennej rutyny pozwolił moim zmysłom rozwinąć się w sposób, którego się nie spodziewałam. Mój wilk, zwykle poskromiony, teraz zdawał się budzić z intensywnością, która była alarmująca.
Z upływem godzin zauważyłam niespotykaną
















