Perspektywa Shannon
Po tym spotkaniu z mamą, nasze relacje stały się napięte. Zauważyła, że nadal jestem na nią zła, więc próbowała wszystkiego, co było w jej mocy, żeby mi dogodzić, a ja i tak nie ustępowałam.
Następnego dnia leżałam w pokoju, tuląc poduszkę i wspominając dobre chwile, które z nią spędziłam. Nagle pomyślałam o Selenie. W głębi duszy byłam pewna, że to ona stoi za incydentem z t
















