Perspektywa Shannon
Gdy szłam w kierunku miejsca, gdzie mogłam złapać taksówkę, za mną rozległ się pisk opon. SUV braci zatrzymał się, a tym razem za kierownicą siedział Ricky.
Jego głos przeszył powietrze, gdy samochód zwolnił obok mnie. "Shannon, miałaś jechać z nami do domu, wsiadaj."
Odwróciłam twarz, przyspieszając kroku, zdecydowana odseparować się od ich przytłaczającej obecności.
Z wnęt
















