– Ugh, wiesz co? Daj mi spokój.
Cole złapał mnie za ramię, zerwał czapkę z głowy i rzucił nią kilka metrów dalej.
– Co z tobą do cholery jest nie tak?
– To z tobą jest coś nie tak! Próbuję z tobą porozmawiać.
– Musiałeś to zrobić? – Moje truskawkowe włosy opadły na ramiona.
Rozejrzałam się, mając nadzieję, że nikt nie zauważył, co się dzieje. Chciałam zniknąć. Kilka osób odwróciło głowy i zobaczył
















