Obserwowałem, jak śpi. Brzmiało to trochę jak prześladowanie, ale była moją partnerką, więc w moim przypadku to się nie liczyło. Odsunąłem jej truskawkowe włosy z twarzy. Promieniała. Uśmiechnąłem się pod nosem. Nie spodziewałem się, że włamie się do zamku alfy. Byłem w szoku, kiedy wpadła do mojego pokoju. Podnieciło mnie to. Jej wyraz twarzy, kiedy zobaczyła mnie nagiego, był jeszcze lepszy. Myś
















