Choć bardzo chciałam zaprzeczyć prawdzie, stała ona przede mną jak na dłoni. Nie mogłam powstrzymać się od wewnętrznej kontroli własnego ciała. Nie czułam się inaczej. Poza natrętnym głosem Thalii, czułam się niemal tak samo jak zawsze. To tłumaczyłoby, dlaczego moja twarz zagoiła się tak szybko.
Można by pomyśleć, że powinnam być podekscytowana, ale tak nie było. Przemiana w jedno z tych stworze
















