Alec i Kade towarzyszyli mi następnego dnia do domu Garretta. Kiedy jeden musiał wyjść, drugi pilnował mnie. Żaden z nich nie chciał, żebym zniknęła im z oczu przy tym wszystkim, co się działo. Nadal byli dwaj zdrajcy, którzy wiedzieli, kim jestem – że jestem białą wilczycą. Miałam cały ranek, żeby przygotować się na to, co może mnie czekać w domu Garretta, i na nieuniknioną rozmowę.
„Jak byś się
















