Głos Tessy był ochrypły, gdy powoli powiedziała: "Wiem, że jesteś córką Andrew, a on jest niczym innym jak hipokrytą. Więc jak dobra może być jego córka?"
Już to jedno zdanie wydawało się wysysać całą siłę z Melody.
Jej głos osłabł, gdy odpowiedziała: "Nie będę cię za to winić. Powiedz mi tylko, kto cię do tego zmusił?"
"Czy to moi konkurenci? A może ktoś z mojej własnej firmy?"
"Nie tylko puszczę
















