Krystal dobrała koszulę do spodni palazzo z wysokim stanem. Naturalnie, miała na sobie również fartuch laboratoryjny. Jej krótkie włosy były starannie przycięte, a na twarzy miała lekki makijaż, podkreślający jej naturalne piękno.
Spojrzała na Melody i powiedziała obojętnym tonem: "To moje miejsce. Możesz poszukać sobie innego?"
Od razu zrobiło się niezręcznie.
Zawstydzona Melody wzięła swoją tacę
















