Harold wciąż trzymał w ręku pojemnik na wynos.
Przywitał się z Melody, mówiąc: "Panno Wardolf, napracowała się pani przez te dwa dni. Zamówiłem dzisiaj na lunch żeberka barbecue. Proszę koniecznie później coś zjeść."
Ponieważ Harold był odpowiedzialny za pacjentów na OIOM-ie, wiedział, jak wyczerpujące były dla Melody te dwa dni.
Spojrzenie Melody przelotnie powędrowało obok niego do Jeremy'ego, k
















