Melody poszła za główną pielęgniarką i posprzątnęła łóżko po Stanleyu, ale nie potrafiła się rozweselić. Dała sobie chwilę na uspokojenie się w toalecie, zanim poszła do gabinetu lekarskiego.
Chciała porozmawiać z Jeremym. Jednak nigdzie go nie było, kiedy tam dotarła.
Susan powiedziała jej, że jest w ogrodzie na parterze.
Melody powiedziała głównej pielęgniarce o śmierci Stanleya, zanim z ciężkim
















