KSIĄŻĘ EMERIEL
Emeriel starannie wycierał szmatką witraże. Został przydzielony do czyszczenia czwartej warstwy południowego skrzydła tego ranka i robił to już od godziny.
Zeszłej nocy Emerielowi śniła się bestia króla. To było dziwne.
Nigdy wcześniej nie widział tej bestii, a jednak, z powodów, których nie potrafił wyjaśnić, zaprzątała ona jego myśli. Do tego stopnia, że wkradała się do jego snó
















