EMERIEL
Tej nocy, po wyczerpującej zmianie, Emeriel wracał ciężko do swoich komnat, kiedy zatrzymał go zdyszany niewolnik.
- Emeriel, słyszałeś?
- Słyszałem co? - zapytał Emeriel.
- Twoją siostrę… zabrali ją do Szarogrodu. Strażnicy ją wywlekli!
Słowa uderzyły w Emeriela niczym fizyczny cios.
- Co?! - Krew szumiała mu w uszach, zagłuszając wszystko inne.
W pośpiechu pobiegł w kierunku południowego
















