WIELKI PAN VLADYA
Wielki Pan Vladya opadł na krzesło w swoim gabinecie, wpatrując się tępym wzrokiem w zwietrzałą kamienną ścianę. Wysłał żołnierza, aby wezwał Merrilyn.
Raport żołnierza rozbrzmiewał w jego czaszce. "Lady Merrilyn rodzi od wielu godzin i nie jest w stanie odbyć podróży."
Następny krok był oczywisty. Musiał pospieszyć do swojego żywiciela krwi, zanim trucizna dotrze do jego serc
















