Tak więc Emeriel rozmawiał z Aekeirą z miejsca, gdzie siedział, często musząc przekonywać siostrę, że wszystko z nim w porządku. Aekeira była straszną panikarą, choć Emeriel nie mógł jej za to winić.
Podczas jednej z sekretnych wizyt Aekeira przyniosła kilka książek, które "pożyczyła" z biblioteki, by pomóc mu zwalczyć nudę.
Uczty, obfite uczty, przybywały, gdy Wielki Lord Vladya rozkazał żołnie
















