"Kim jest ten niewolnik? Co tu robisz, wałęsając się po nocy?" zażądał żołnierz, a jego kroki stawały się coraz bliższe.
Amie stanęła przed Emeriel, osłaniając ją. "Wszystko w porządku, żołnierzu. Ta niewolnica wracała tylko z posługi dla Madam Livii. Nie ma powodu do niepokoju."
"Bezwartościowe istoty ludzkie! Wracajcie do swoich kwater, jeśli chcecie uniknąć chłosty, natychmiast," warknął żołnie
















