Zimny dreszcz przeszedł przez Nylię, powodując niekontrolowane drżenie. Spojrzenie Clarka przyciemniało się, gdy zauważył delikatne zaokrąglenia jej piersi i nachylił się, aby pocałować ją w obojczyk.
„Nie dotykaj mnie!” Nylia walczyła desperacko, ale była przytrzymywana przez Clarka. Wrodzona przewaga siły mężczyzny nad kobietą nie dawała jej żadnych szans na ucieczkę. Jej twarz skrzywiła się z
















