Clark zatrzymał się, marszcząc brwi. – Co masz na myśli?
– Zapytaj jej, a się dowiesz – krótko odparła Nyla i przeszła obok niego, nie dodając już nic więcej.
Clark natychmiast zadzwonił do Cindy. – Mamo, czy odwiedziłaś Nyla dziś?
Cindy, wciąż rozdrażniona konfrontacją z Damonem w restauracji, prychnęła na jego pytanie. – Poszła się do ciebie skarżyć? Naprawdę bezwstydna!
Oczy Clarka błysnęły
















