Widząc wyraźne niezadowolenie w oczach Clarka, odezwał się Spencer. „Pan Clark, pani Jayston wyjeżdża w podróż służbową z panem Damonem. Jestem tu, żeby pomóc jej z bagażem”.
Gdy wyciągnął rękę, by wziąć walizkę Nyli, czyjaś dłoń zablokowała mu drogę.
„Jeśli dobrze pamiętam, pracuje dla Park Pharmaceuticals. Dlaczego miałaby wyjeżdżać w podróż z moim wujem?” – zakwestionował Clark.
Myśl o Nyli
















