Ręce Mabel drżały ze strachu, gdy mówiła drżącym głosem: – Genevieve właśnie mi powiedziała, że przyszła ekipa z Prospectus Technology. Pobrali kilka odcisków palców z etykiet rozcieńczonego i stężonego kwasu siarkowego. Po południu mają pobrać nasze odciski do porównania.
Spojrzenie Lucii zmroziło się, zacisnęła zęby, wpatrując się w Mabel. – Głupio! Nie wiedziałaś, że powinnam założyć rękawicz
















