"No co ty? To znaczy, jestem świetny w większości rzeczy, więc... hej!" Kiedy wymierzam mu pierwsze uderzenie w ramię, łapie moją dłoń i przytrzymuje ją nad moją głową. "Nie zmuszaj mnie, żebym związał te ręce za twoimi plecami" - szepcze mi do ust. "Nie mam pojęcia, co robię, Ollie."
Ja też nie. Byłam w dwóch poważnych związkach, a nigdy nie czułam tego, co czuję do Cartera. Ta intensywność, któr
















