"Dotknij się, kochanie. Poczuj, jak jesteś mokra, jak bardzo cię to podnieca."
Rumieńce na jej policzkach stają się głębsze, a ja powstrzymuję jej argument, zanim zdąży opuścić jej usta, przyciskając do nich swoje.
"Jesteś piękna, Ollie. Każdy twój cal jest bez skazy, włączając w to tę miękką, klejącą się wewnętrzność, którą tak cholernie mocno starasz się ukryć. Nie chcę, żebyś kiedykolwiek się p
















