Między nami rozciąga się chwila ciszy, gdy zatrzymuję jej spojrzenie, tę intrygę, która w nim tańczy, nawet jeśli nie chce przyznać, że tak jest.
– Okej… – kątem oka widzę, jak Emmett macha palcem między nami. – Co tu się dzieje?
Olivia mruga, czar pryska, gdy się cofa, zabierając ze sobą swoje ciepło.
– Nic – upiera się w tym samym momencie, w którym ja oświadczam: – Ollie gra niedostępną.
Cara p
















